Czym jest psychologia przestrzeni?
16 / 08 / 2019
Czym jest psychologia przestrzeni? Wiele osób zdziwi się, że dziedzina, taka jak psychologia architektury, w ogóle istnieje. Okazuje się, że tak! Ponadto ma ogromny wpływ na przestrzenie, w których przebywamy na co dzień. Definiuje również to to, jak się w nich czujemy.
Czym jest psychologia przestrzeni – definicja
Psychologia przestrzeni jest nowym nurtem psychologicznym łączącym w sobie elementy dwóch głównych dziedzin – architektury i psychologii. Najważniejszym aspektem, którym się zajmuje jest relacja człowieka z jego szeroko rozumianym otoczeniem oraz sposób, w jaki człowiek kształtuje swoją przestrzeń i w jaki przestrzeń kształtuje człowieka.
To również analiza zależności pomiędzy miejscem, w którym człowiek żyje lub pracuje, a efektywnością działań, samopoczuciem czy ogólnie pojętym dobrostanem.
Źle urządzone mieszkanie lub dom może mieć negatywny wpływ na nasze zdrowie. Zarówno psychiczne jak i fizyczne. Psychologia architektury jest jeszcze ważniejsza dla miejsc użytku publicznego, takich jak szpitale czy uczelnie.
Ważne czynniki
Czyli co tak naprawdę ma wpływ na nasze samopoczucie? Są to impulsy sensoryczne – wizualne (kolory, kształty, światło, rozmieszczenie przestrzenne mebli i sprzętów, tło, akcenty), audio (dźwięki, hałas, cisza), kinestetyczne (odległości w przestrzeni, możliwość ruchu), taktylne (faktura przedmiotów, które dotykamy, na których siedzimy, przedmioty, które bierzemy do ręki), zapachowe (zapachy, odory, wentylacja). Dodatkowo, mówi się także czasem o energii miejsca czy energii ludzi przebywających w danym miejscu. Wszystkie te czynniki mają znaczący wpływ na nastrój, samopoczucie, poziom skupienia czy relaksu. Mogą wspierać człowieka lub go wyhamowywać. Czasami wręcz blokować na poziomie podświadomym.
Użytkownik i jego indywidualne potrzeby
Według specjalistki w tej dziedzinie Tanji Vollmer, która bada wpływ budynków i pomieszczeń, zwłaszcza na osoby chore, należy wiedzieć dla kogo projektuje się daną przestrzeń i czego od niej oczekujemy. Wrażenie, jakie architektura wywołuje na ludziach, różni się w zależności od tego, kto na nią patrzy. U każdej jednostki procesy filtracyjne przebiegają nieco inaczej. Wszyscy zaczynamy od postrzegania zmysłowego. Pamiętajmy jednak, że dla daltonisty albo krótkowidza będzie ono miało zupełnie inny wydźwięk niż u osób widzących „normalnie”.
„Na kolejnym poziomie dochodzą czynniki kulturowe i przyzwyczajenia. Na przykład na naszej szerokości geograficznej normą są duże okna umożliwiające wyglądanie na zewnątrz i wpuszczające dużo dziennego światła. Ludzie z kultur południowych często zaklejają albo zasłaniają takie duże okna, ponieważ dla nich ważna jest intymność przestrzeni mieszkalnej „- tłumaczyła Vollmer w wywiadzie „Süddeutsche Zeitung”
Bezpieczeństwo jest kluczem
Okazuje się, że wpływ przestrzeni ma dużo większe znaczenie dla osób chorych, starszych albo czujących się „niepewnie” w swoim ciele. Dzieci również odbierają takie bodźce znacznie mocniej niż zdrowi dorośli, a to może potęgować nasze złe samopoczucie. Zakrojone na szeroką skalę badania dowodzą, że otoczenie oddziałuje na nas tym silniej, im bardziej niepewnie się czujemy. Wyraża się to na przykład w tym, że jeśli, na przykład w sali wykładowej wybierzemy sobie jakieś miejsce, to na ogół siadamy tam już zawsze.
Ponieważ ciało to nasze najintymniejsze terytorium, określa, w jaki sposób postrzegamy przestrzeń i ją „zawłaszczamy”. Pamiętajmy, że czujemy się dobrze w przestrzeni dopiero wtedy, gdy określimy ją jako bezpieczną według naszym kryteriów. Co wpływa na poczucie bezpieczeństwa i dobre relacje z innymi użytkownikami poprzez architekturę? Wyjaśniamy to szczegółowo w naszych pozostałych poradach.